Media nie przestają oczerniać Justina Biebera! Według najnowszych doniesień Justin Bieber uprawiał ostatnio sex w hotelu. W środku nocy artysta miał zadzwonić do recepcjonisty i poprosić o dodatkowy zestaw prezerwatyw. Dacie wiarę!? ;]
Justin Bieber przebywał ostatnio w Nowym Jorku. Artysta zatrzymał się w jednym z ekskluzywnych hoteli. Jego pracownicy zdradzają prasie, że Justin Bieber jest ich częstym gościem - dlatego jego wymagania są im znane. Według gazety Life&Style Justin Bieber standardowo prosi o zestaw prezerwatyw, żele nawilżające i... żelki! Niezły zestaw! ;)
Według jednego z pracowników hotelu, ostatnio Justin Bieber zadzwonił do recepcjonisty w środku nocy, z prośbą o dodatkowe prezerwatywy! Domyślamy się, że po takiej aktywności, Justin Bieber mógł spaść ze schodów z wykończenia! :) Choć szczerze powiedziawszy, jakoś nie chce nam się wierzyć w te doniesienia. Temat Justin Bieber - sex jest hot, ale raczej traktujemy go w charakterze total plotki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz